Czasami warto rozważyć analogię offline. Gdyby ośmiolatek włóczył się po społeczności zaśmiecającej to miejsce kawałkami papieru z danymi osobowymi - większość ludzi słusznie by się tym przejmowała. Podobnie, gdyby nastolatka zostawiła swoje dane kontaktowe, podkreślając, że jej rodziców nie ma w domu w klubie dla dorosłych, bylibyśmy zaniepokojeni. Zależy nam na ich bezpieczeństwie, dobrym samopoczuciu i prywatności. Tak jak offline, tak online. Jeśli Psi Patrol jest najczęściej oglądany w usłudze przesyłania strumieniowego, a ścieżka dźwiękowa do Glee lub Frozen II jest regularnie żądana od inteligentnego głośnika, zostaną przyjęte założenia dotyczące wieku mieszkańców tego domu. Dodajmy do tego spostrzeżenia z internetowego sklepu spożywczego i można zidentyfikować przedziały dochodów.
Powstaje zatem pytanie - czy te punkty danych wychodzą z domu i jego mieszkańców, czy są udostępniane gdzie indziej - czy to ma znaczenie? Odpowiedź na to pytanie może zależeć od perspektywy filozoficznej lub politycznej. Możesz powiedzieć, że tak, to ma znaczenie, ponieważ nie chcę udostępniać tych informacji firmie, nad którą nie mam kontroli ani nawet wglądu w to, do czego wykorzystują moje dane. Można również powiedzieć nie, nie mam nic do ukrycia i naprawdę podoba mi się personalizacja, która towarzyszy byciu „znanym” przez marki. Ale podstawową kwestią jest tutaj to, że konsumenci / subskrybenci / widzowie / wyborcy, nazywając ich, jak chcesz, powinni być w stanie dokonać aktywnego wyboru, a aby to zrobić, muszą mieć dokładne, przejrzyste i zrozumiałe informacje o tym, co się dzieje ich dane.
Być może nie ma tutaj jednoznacznych odpowiedzi tak lub nie, bardziej uznanie, że tej rozmowy nie było i nie ma, a jednak nasz raport sugeruje, że wdrażanie inteligentnych urządzeń ma wzrosnąć i zostało przyspieszone przez blokadę.
To, jak sprawić, by ludzie zaczęli się tym przejmować, jest niezwykle trudne. Z naszego doświadczenia w zachęcaniu rodziców do angażowania się w bezpieczeństwo swoich dzieci w Internecie - wiemy, że istnieją cztery główne możliwości przyciągnięcia ich uwagi:
- Kiedy nowe urządzenie zostanie kupione / przyniesione do domu
- Kiedy dziecko dostaje swój pierwszy telefon komórkowy (zwykle w wieku około 11 lat)
- Kiedy coś idzie nie tak / coś się stało
- Gdy dziecko prosi o nową aplikację, platformę lub grę.
W tym momencie rodzice albo szukają informacji w Internecie, albo proszą szkoły o pomoc. Być może komisja mogłaby wykorzystać te spostrzeżenia w swoim sprawozdaniu, aby wezwać do:
- Więcej informacji w miejscu zakupu
- Większa ochrona nieletnich
- Łatwo dostępne i skuteczne drogi dochodzenia roszczeń
- Łatwo dostępne informacje o tym, jak zapobiegać wyciekowi danych
Jednak zwrócenie uwagi rodziców na te kwestie jest trudne, kosztowne i wymaga nieustannego zaangażowania. Podejrzewamy, że zwiększanie świadomości w zakresie gromadzenia danych wśród opinii publicznej będzie równie, jeśli nie trudniejsze, i dlatego sugerujemy, że w połączeniu z jakąkolwiek kampanią uświadamiającą przedsiębiorstwa są zobowiązane do podejmowania bardziej dobrowolnych działań, a dalsze regulacje stwarzają realistyczną perspektywę nieprzestrzegania przepisów.