Aż do niedawna robiono to przed lustrem; eksperymentowanie z ubraniami, fryzurami i makijażem. Niedawno selfie zaczęły odgrywać rolę.
Chociaż artykułowanie swojej tożsamości i uzyskiwanie informacji zwrotnych od grupy rówieśniczej przynosi korzyści, problem polega na tym, że robienie tego za pomocą autoportretów oznacza, że ta grupa informacji zwrotnej, która odzwierciedla nam z powrotem nasz wygląd, gwałtownie wzrosła, a wraz z nią niepewność jak jesteśmy postrzegani, a nawet doceniani przez innych.
Proces publikowania „idealnego selfie”
Czynność polegająca na robieniu wielu zdjęć, skanowaniu ich, aby odrzucić te niepochlebne, a następnie ich edytowanie, czy to za pomocą filtrów, czy innych aplikacji, jest dosłownie ćwiczeniem na kiepskim obrazie ciała. Aby to jeszcze bardziej skomplikować, po zakończeniu tego procesu wysyłamy selfie, aby wszyscy mogli je zobaczyć i skomentować - i tak zaczyna się bolesne oczekiwanie na nagromadzenie polubień, które, miejmy nadzieję (tymczasowo), pozwolą nam poczuć się dobrze ze sobą ' stworzyliśmy.
Ten dostęp do aktualnych badań nad tym, jak jesteśmy przyjmowani i gdzie jesteśmy społecznie, może być wyniszczający - szczególnie dla młodych ludzi, dla których akceptacja rówieśnicza jest najważniejsza. Proces ten przypomina globalną grupę fokusową, która zapewnia bieżące komentarze na temat tego, kim jesteś i jakie podejmujesz decyzje.
Niepokojące w tego rodzaju wystawianiu się na przekonania innych jest to, że nie ma końca. Jeśli to, co myślą lub wierzą inni o tobie, ma znaczenie, a twoja widoczność nie jest czymś, co możesz kontrolować, być może nigdy nie będziesz w stanie jednoznacznie powiedzieć, kim jesteś.
Zawsze znajdzie się inny polubienie, komentarz lub udostępnienie gotowe, aby cię zaniepokoić - a jeśli jesteśmy tego świadomi, wtedy tracisz wolność bycia sobą lub poznania, kim chcesz być - i ostatecznie zaczynasz czuć, że możesz nigdy nie dorównują stworzonym przez siebie selfie.
Używanie selfie jako narzędzia porównawczego
Inną kwestią jest oczywiście to, że autoportrety są używane jako środek porównawczy - władca, który pokazuje, jak wypadamy na tle naszych rówieśników. Najczęściej są to obrazy, które odbijają tematy w jak najbardziej pozytywnym świetle: odpowiedni kąt, doskonałe oświetlenie, niesamowici przyjaciele, zawsze dobrze się bawią.
Trwałe wrażenie selfie
Codzienne narażenie na wyidealizowane obrazy miałoby wpływ na każdego, ale na młode umysły mogą pozostawić bardziej trwałe wrażenie, o wiele trudniejsze do zerwania. Kiedy masz do czynienia z ciągłym strumieniem zdjęć przedstawiających idealne ciała w idealnych lokalizacjach z doskonałymi przyjaciółmi, trudno nie uniknąć poczucia nieadekwatności i poczucia, że nie nadążasz. Te uczucia mogą pochłonąć pewność siebie i poczucie własnej wartości, ale unikanie mediów społecznościowych nie jest tak naprawdę opcją, gdy grają tam wszyscy przyjaciele.
Co rodzice mogą zrobić, aby pomóc
Moja rada jest prosta; mów do swoich dzieci. Jako dorośli rozumiemy, że świat mediów społecznościowych, podobnie jak każda inna forma mediów, jest zarządzany na scenie, ale często zapominamy o wzmocnieniu tego przesłania dla naszych własnych dzieci. Wyjaśnij, że ludzie nie są doskonali i porozmawiaj z nimi o dziewczynach, które publikują - kto robi te wszystkie idealne zdjęcia? Jak myślisz, ile ujęć wykonano, aby uzyskać idealny kąt?
Równie ważne jest, aby porozmawiać z nimi o tym, co publikują, aby nie wciągnąć ich w kult doskonałości. Prawdziwe życie to to, co widzisz wokół siebie, a nie tylko to, co widzisz przez filtrowaną soczewkę iPhone'a. Przedyskutuj, dlaczego ważne jest odłączenie się od „skonstruowanych” tożsamości, które wszyscy uważamy za konieczne, aby rozwijać się w Internecie, i podkreśl, że możesz być tym, kim naprawdę jesteś.
Miej oko na to, kogo obserwują w witrynach takich jak Instagram i co publikują, i rozmawiaj z nimi o wpływie, jaki ich zdjęcia mogą mieć na inne osoby.
